To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Od początku mieliśmy problemy ze zdobywaniem terenu i z kończeniem akcji. Mimo to, udało nam się zdobyć bramkę jeszcze przed przerwą, a jej autorem był Oskar Bohm.

Druga część gry to właściwie kopia pierwszej połowy. Z tą różnicą, ze goście poczynali sobie znacznie śmielej. W 79 minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji, której efektem był rzut karny dla Chojniczanki. Czy Mateusz Długołęcki zagrał piłkę ręka w polu karnym? Zachęcam do obejrzenia skrótu (poniżej) z tego meczu, by wyrobić sobie własna opinię.
Gdy wydawało się, że seria zwycięstw Bałtyku skończy się na liczbie 6, Oktawian Skrzecz zdecydował się na akcje, zakończoną celnym strzałem w 92 minucie. Radość zawodników i trybun była przeogromna.
Takie mecze też trzeba umieć wygrywać. Nam to się udało i zgarnęliśmy jakże cenne 3 punkty.