Bałtyk przegrał w Gnieźnie z Mieszkiem aż 4:1. To nie miało wyglądać w ten sposób. Po przegranym meczu u siebie mieliśmy się podnieść, tymczasem upadliśmy na deski z hukiem.

Po dwóch kwadransach z okładem biało-niebiescy przegrywali 4:0. Nokaut to jedyne określenie, które ciśnie się „na klawiaturę”. Na domiar złego jeszcze przed przerwą boisko w wyniku urazu musiał opuścić Łukasz Duszkiewicz.

Po przerwie tempo meczu wyraźnie siadło. Trener Letniowski dokonał kilku zmian, ale na niewiele się to zdało. Potrafiliśmy zdobyć tylko gola honorowego, którego autorem był Michał Marczak.

13. kolejka, 27.10.2018
Mieszko Gniezno – Bałtyk Gdynia 4:1 (4:0)
Bramki: Gracjan Goździk (6′ 32′), Michał Steinke (23′) i Dawid Radomski (28′) – Michał Marczak (84′).

Bałtyk: Szady – Korpalski, Szur, Garbacik, Czerwiński [żk], Duszkiewicz [żk] (39′ Demianchuk), Kręcki, Kołodziejski (71′ Rychłowski), Bartlewski [żk] (73′ Góra), Marczak, Duda (46′ Zieliński)

Mieszko: Beśka – Steinke, Pająk, Bzdęga (20′ Ławniczak [żk]), Konieczny, Goździk [żk] (77′ Roszak), Kaliszan, Radomski, Trojanowski (82′ Pawlak), Brylewski, Wolkiewicz (71′ Mikołajczak)