Gramy w Szczecinie ze Świtem
Za nieco ponad dwie godziny (16:00) piłkarze Bałtyku wybiegną na zieloną murawę w odległym Szczecinie, by stoczyć bój z miejscowym Świtem.
Słowo bój zostało użyte z pełna premedytacją, bo każde spotkanie obu drużyn to twarda walka o ligowe punkty. Najlepszym przykładem jest ostatni mecz rozegrany przy ul. Stołczyńskiej 100 wiosną 2018 roku. Jedenaście żółtych kartek, w tym dwie czerwone i tylko jeden gol. Na szczęście był to gol zwycięski, ale okupiony dużymi stratami. Wiosną obecnego sezonu w Gdyni było 0:0.
Świt w poprzedniej kolejce wygrał w Stężycy z Radunią 1:2, co pokazuje, że mimo zajmowanej odległej pozycji w tabeli (w tym momencie szczecinianie są na 10. miejscu) potrafią napsuć krwi wyżej notowanym rywalom.
Biało-niebiescy są świadomi zeszłotygodniowej wpadki w meczu z outsiderem. Mecz z Wierzycą dobitnie pokazał, że „chodzony” to staropolski taniec ludowy, a nie sposób na jakąkolwiek drużynę w III lidze. Trzeba swoje wybiegać i wywalczyć.
Spotkanie, które odbędzie się na obiekcie MOSiRiR-u Szczecin poprowadzi trójka sędziowska z Poznania, arbitrem głównym będzie Kamil Waskowski.
Liczymy że nasi zawodnicy sprawią, że święta spędzimy w wyśmienitych nastrojach.
24. kolejka, 20.04.2019
Świt Szczecin – Bałtyk Gdynia, godz.: 16:00