To miał być inny mecz w naszym wykonaniu i niestety był. Tym razem w 90 minut nie udało nam się strzelić bramki, a Gedania trafiła raz i „dowiozła” wynik do końcowego gwizdka sędziego.

Goście bramkę zdobyli w 15 minucie po rzucie rożnym. Jeden zawodnik Gedanii zagrał piłkę, drugi ją przedłużył, a trzeci uderzył ją głową tak, że odbiła się od poprzeczki i wylądowała za linią bramkową (powtórki wideo pokazują, że to nie było takie pewne, ze piłka całym obwodem była w bramce, ale sędzię gola uznał ).

Tym razem to goście prowadzili grę. W drugiej połowie nie wykorzystali kilku, naprawę wyśmienitych okazji do podwyższenia wyniku.

Bałtyk Gdynia Gedania Gdańsk :

: 15′ Filip Sosnowski

Bartkowiak – Drozdowicz, Korpalski, Kaźmierczak, Waszczuk (87′ Jankowski) – Fietz (54′ Kowalczyk), Wołowski (76′ Kośnik), Bohm, Skrzecz – Sluga (54′ Bach), Kahsay