Bałtyk Gdynia przegrał w Koszalinie z Bałtykiem 0:2. Była to czwarta z rzędu porażka na wyjeździe, a dziewiąta w całym sezonie jeśli chodzi o rywalizację na terenie rywali. 

W pierwszej połowie inicjatywę mieli gospodarze, którzy raz po raz atakowali na naszą bramkę. Po jednym z wielu stałych fragmentów gry objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do bramki piłkę głową skierował Adrian Cybula. Bałtyk w zasadzie bez zagrożenia.

Po zmianie stron biało-niebiescy grali nieco śmielej, ale tylko przez chwilę. Następnie kolejne sytuacje stwarzali miejscowi i swoją przewagę udokumentowali drugą bramką. Prowadzenie podwyższył Dawid Gruchała-Węsierski. Dopiero wtedy Bałtyk częściej gościł na połowie boiska Bałtyku z Koszalina. Raz nawet piłka wpadła do siatki, ale zasygnalizowana została pozycja spalona. Na więcej biało-niebieskich nie było już stać.

Bałtyk Koszalin – Bałtyk Gdynia 2:0 (1:0)
1:0 – 25’ Adrian Cybula
2:0 – 64’ Dawid Gruchała-Węsierski
Bałtyk: Bartkowiak – Kaźmierczak (46’ Kapuściński /ż/), Garbacik /ż/, Lengiewicz /ż/, Gułajski, Długołęcki /ż/, Marczak, Skrzecz /ż/, Bożym (65’ Gołuński), Wołowski (70’ Kośnik), Jankowski (46’ Bohm)

Następny mecz
30 kwietnia, sobota, 17:00
Bałtyk Gdynia – Polonia Środa Wielkopolska 
Narodowy Stadion Rugby w Gdyni